Pogoda skomplikowała pierwszy Rajd Kolarski Szlakiem Walk Powstańców I Powstania Śląskiego. Po uroczystym otwarciu Rajdu przed Urzędem Gminy w Piotrowicach, którego dokonał wójt Marian Lebiedzik, na trasę wyruszyło w ulewnym deszczu 18 śmiałków. Kolejne osoby towarzyszyły im w samochodach. Miejsca pamięci walk powstańczych odwiedziło w sumie przeszło 30 osób.

– Na początku sytuacja wyglądała tragicznie, bo naprawdę mocno lało. Jednak odważni kolarze, zarówno z Godowa, jak i z Cieszyna i Zaolzia, wyruszyli na trasę. Po drodze, kiedy deszcz zaczął ustawać, dołączyli do nas kolejni kolarze. Na metę dotarło więc na rowerach 25 osób. Trasa miała liczyć 30 km, lecz została skrócona do 18.  Niemniej odwiedziliśmy wszystkie pomniki, które zaplanowaliśmy – w Gołkowicach, Godowie, Skrzyszowie, Skrbeńsku – Stanisław Gawlik z Sekcji Historii Regionu przy ZG PZKO zrelacjonował przebieg imprezy.

W związku ze skróceniem trasy rajd zakończono w Gołkowicach. Delegacja Sekcji Historii Regionu oraz Ruchu Politycznego Coexistentia udała się później wraz z przewodniczącym Rady Gminy w Zebrzydowicach, Henrykiem Frankiem, na zebrzydowicki cmentarz, gdzie także są pochowani powstańcy.

Podczas zakończenia rajdu w Gołkowicach padły zapewnienia, że w przyszłości warto kontynuować tę imprezę. – Podpisujemy się razem z wójtem naszej gminy pod tą inicjatywą i chcemy być współorganizatorami rajdu w następnych latach – powiedział przewodniczący Rady Gminy w Zebrzydowicach.

Gawlik dodał, że gotowość do współpracy wyrazili także przedstawiciele Godowa i Piotrowic. Rajd został zrealizowany pod patronatem honorowym konsula generalnego RP w Ostrawie – Janusza Bilskiego oraz dyrektor Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach – Haliny Biedy.