W Ostrawie i okolicy szerzy się epidemia odry. Do poniedziałku Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna odnotowała 38 przypadków choroby (27 z nich potwierdziły już badania laboratoryjne).
Większość chorych (32) mieszka w Ostrawie, trzy przypadki odnotowano w powiecie karwińskim, po jednym w nowojiczyńskim, frydecko-misteckim i opawskim. Choruje 20 dzieci, które ze względu na niski wiek nie mogły zostać jeszcze zaszczepione oraz 18 dorosłych osób, w tym 6 pracowników służby zdrowia. Liczba chorych rośnie, w ub. wtorek było ich tylko 17. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, chorzy na odrę muszą być leczeni na oddziałach zakaźnych szpitali. W naszym regionie kierowani są do Kliniki Chorób Zakaźnych w Ostrawie oraz na oddziały zakaźne w Hawierzowie i Opawie.
– Wirus zagraża przede wszystkim dzieciom, które nie skończyły jeszcze 15 miesięcy i tym samym nie mogły być zaszczepione, a także osobom dorosłym, u których po szczepieniu nie wytworzyła się dostateczna ilość przeciwciał lub doszło u nich do obniżenia odporności. Chodzi na przykład o osoby szczepione w latach 70., które otrzymały tylko jedną dawkę szczepionki – powiedziała „Głosowi Ludu” Irena Martynek, lekarz epidemiolog WSSE.