W czerwcu obchodzony jest dzień kawioru, w sierpniu – dzień ziemniaka, szpinak ma swój festiwal w marcu, natomiast 24 maja dedykowany jest ślimakowi.
Choć tradycja delektowania się ślimakami pochodzi z kuchni francuskiej, święto przywędrowało do Polski z Wielkiej Brytanii. Nad Wisłą po raz pierwszy obchodzono Dzień Ślimaka w maju 2004 roku. Ślimak Winniczek, nazywany Escargot de Bourgogne, pochodzi od pewnego czasu z Polski, Węgier i Czech. Zasoby ślimaka w regionie Bourgogne skończyły się bowiem dość dawno na skutek nadmiernego zbierania, a także wykorzystywania pestycydów. A w maju przypadają nad Wisłą najobfitsze zbiory ślimaków. Jest to więc doskonały czas na ich promocję, zwłaszcza, że – jak przekonują ich miłośnicy – ślimaki mają wiele właściwości odżywczych. Ich walory to wysoka zawartość białka, niska zawartość tłuszczu i cukru. Mięso ślimaków jest też bogate w sód, fosfor i magnez, a od czasów rzymskich przypisuje się mu właściwości afrodyzjaka.
Winniczki nazywane są zaś kawiorem wśród ślimaków. Ich mięso jest delikatne, bardzo zdrowe i bez zanieczyszczeń. Wszystko przez to, że ślimaki żerują tylko w czystych miejscach. Być może więc warto, by polubili je także Polacy?