piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Dwie minuty? Aż dwie minuty... | 07.08.2017

Tematem przewodnim sierpniowego „W drodze”, miesięcznika wydawanego przez dominikanów jest cisza. W zalatanym świecie, w którym dźwięki bombardują nas z każdej strony, z każdego zakątka, zatruwając nasze serca i myśli, pojęcie to może się wydawać abstrakcyjne.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s

W jednym z artykułów dominikanin opisuje pewien rytuał z przedszkola: każdego dnia o tej samej porze panie przedszkolanki zarządzają dwuminutową ciszę. Kiedy przychodzi sobota i niedziela, dzieci sami proponują rodzicom: a może byśmy tak pomilczeli…

Niby tak niewiele, a tak wiele…

Przekonałem się o tym podczas wyjazdu w Beskidy z grupą znajomych. Kiedy dzień powoli dobiegał końca, góry zaczerwieniły się od słońca i zrobiło się tak jakoś romantycznie, zaproponowałem: pomilczmy przez dwie minuty. Pomyślałem: dziewiątka dorosłych ludzi na pewno poradzi sobie z tym wyzwaniem, a zachwyt nad Beskidami weźmie górę nad gadulstwem. Włączyłem stoper w komórce z nadzieją, że bez problemu dotrwamy do dwóch minut. Pierwsza próba zakończyła się po kilkunastu sekundach, kolejne trochę później – to ktoś zachichotał, szepnął do ucha sąsiadowi, nie wytrzymał tego, co góry mają nam do powiedzenia. Po dziesiątej, może piętnastej próbie odpuściłem.

To tylko pokazuje, jak w czasach decybeli potrzebujemy wspomnianej ciszy. Można pomilczeć w pojedynkę, można w dwójkę, a nawet w większej grupie. Może te 120 sekund zmieni nasze dotychczasowe podejście do życia. Naprawdę warto.



Może Cię zainteresować.