Reprezentacja Polski do lat 21 w drugim meczu fazy grupowej turnieju finałowego UEFA Euro U21 2017 zremisowała z obrońcą tytułu, reprezentacją Szwecji 2:2. Gol w doliczonym czasie gry z rzutu karnego pozwolił biało-czerwonym zachować szanse na awans do półfinału turnieju.

Arena Lublin była w poniedziałek gorąca. Prowadzenie Polakom dał w 6 min. Łukasz Moneta, jednak jeszcze przed przerwą Szwedzi zdołali wyjść na prowadzenie po trafieniach Carlosa Strandberga (36 min.) i Jacoba Larssona (41 min.). W drugiej połowie Polacy ruszyi do ataku, wynik meczu ustalił jednak dopiero strzałem z rzutu karnego (w 90 min. + 1) Dawid Kownacki.

– Charakter i wiara sprawiły, że doprowadziliśmy do remisu. Nie tylko umiejętności i przygotowanie pozwoliły na osiągnięcie takiego rezultatu – powiedział na pomeczowej konferencji prasowej selekcjoner Marcin Dorna. – Trudno o analityczną opinię zaraz po spotkaniu. Pochopnie wyciągane wnioski okazują się później nietrafione. Widzieliśmy dobre spotkanie, które wywoływało dużo emocji i obfitowało w sytuacje. Różnie mogło się to skończyć – dodał selekcjoner.

Po remisie ze Szwecją reprezentacja Polski nadal ma szansę na awans do półfinału ME U-21 z pierwszego miejsca. Biało-czerwoni muszą jednak pokonać w ostatnim meczu Anglię i liczyć na korzystny wynik w starciu Słowacji ze Szwecją.