piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

A po burzy światło... | 23.07.2017

Ponad 45 tysięcy widzów bawiło się świetnie nawet w burzy - 16. edycję festiwalu Colours of Ostrava zdominowały w ostatnim dniu występy gwiazd funku i elektro-techna, formacji Jamiroquai i Justice.

Ten tekst przeczytasz za 45 s
Wokalista Jamiroquai, Jay Kay. Fot. colours of ostrava

Na półtorej godzny przed koncertem Jamiroquai na terenie Ostrawy rozpętała się silna burza. Kaprysy letniej pogody nie zraziły jednak widzów festiwalu, którzy schronienie znaleźli w auli Gong, a także innych zadaszonych obiektach w industrialnej strefie Dolnych Witkowic. Jamiroquai zagrali zgodnie z oczekiwaniami, funkowo, wesoło, niestety wokalista grupy, Jay Kay nie trafił do Ostrawy w rewelacyjnej formie wokalnej, ani kondycji  fizycznej po przebytej chorobie. Finał Coloursów należał do muzyki elektronicznej i to z najbardziej mainstreamowej półki. Justice zwabili pod scenę najpiękniejsze dziewczyny, serwując z góry dane elektroniczne beaty, które wprowadziły w taneczny trans każdego, kto wytrzymał z siłami do końca sobotniego programu.  



Może Cię zainteresować.